Rem Koolhaas jest prawdopodobnie najbardziej wpływowym
spośród czołówki światowych architektów. Patrząc na współczesną architekturę wręcz nie sposób nie zauważyć silnego wpływu OMA. Przyglądając się sprawie bliżej można mówić o swego rodzaju fenomenie tej pracowni. Koolhaas jest mentorem dla licznych młodych
adeptów architektury w swoim rotterdamskim biurze Office for Metropolitan Architecture (OMA), gdzie jak ostatnio
przeczytałem 'płaca jest S a presja XL'. Joshua Prince Ramus (REX NY) wspomina swój
pierwszy 'dzień' w pracy, który trwał 48 godzin. Michał Gdak opowiada, że 'w
tym biurze wręcz się śpi, a właściwie nie
sypia w ogóle'. Jednak podopieczni Koolhaasa mają okazję otrzymać coś
więcej niż pieniądze…
Rem Koolhaas / Office for Metropolitan Architecture
Holender, syn znanego pisarza Antona Koolhaasa, zaczął życie zawodowe od pracy dziennikarskiej (między innymi dla gazety Haagse Post) oraz przy pisaniu scenariuszy filmowych (między innymi film De blanke Slavin). Studiował architekturę w Architectural Association w Londynie. Do Londynu przyciągnęły go sławne postaci Petera Cooka (archigram) i Cedrica Price'a oraz wizja tamtejszego świata architektonicznego jako rodzaju koleżeńskiego klubu. Jednym z kierunków jaki obrał już na studiach była skłonność do architektonicznego analizowania nie architektonicznych, z pozoru, zjawisk. W ramach jednego ćwiczenia, gdzie studenci mieli zanalizować wybrany budynek (być może swój ulubiony) Koolhaas wybrał się do przedzielonego wówczas murem Berlina i przygotował pracę Berlin Wall as Architecture (Mur Berliński, jako Architektura).
Warto zatrzymać się na chwilę przy fenomenie architektów nie będących od początku swojej kariery zawodowej architektami. Są wśród nich tacy giganci jak Le Corbusier, Mies van der Rohe, Tadao Ando, Peter Zumthor i Rem Koolhaas właśnie. Są to postacie, których działalność często odciska swoje piętno na architekturze światowej czy wręcz ją rewolucjonizuje. Wygląda na to, że ludzie, którzy wnoszą swoje wcześniejsze doświadczenie czy inny punkt widzenia do architektury (czy jakiejkolwiek innej dyscypliny) są w stanie dostrzec więcej, zwrócić uwagę na inne aspekty, pchnąć swoją dziedzinę w innym kierunku niż ci od początku formowani przez szkoły jako architekci.
Madelon Vriesendorp, Rem Koolhaas, Elia Zenghelis, Zoe Zenghelis = OMA w Nowym Jorku, 1978 |
Pracownia Office for Metropolitan Architecture została powołana do życia w Londynie, w roku 1975. Jej członkami - założycielami byli: Rem Koolhaas wraz z żoną Madelon Vriesendorp oraz Elia Zenghelis (wcześniej nauczyciel Koolhaasa w Architectural Association School of Architecture) i jeg żona Zoe. Pierwszym projektem grupy był utopijny, zainspirowany pracami Superstudio Exodus or the voluntary prisoners of architecture, przygotowany na konkurs magazynu Casabella.
[Prywatnie Rem Koolhaas ma dwoje dzieci z żoną Madelon Vriesendorp (z którą jest w separacji) syna Tomasa i córkę Charlie. Tomas Koolhaas kończy właśnie pracę nad filmem dokumentalnym poświęconym ojcu i jego budynkom. "REM" ma mieć premierę w roku 2014.
W roku 2006, w Rotterdamie głośno było o związku Koolhaasa z Petrą Blaisse, projektantką wnętrz i krajobrazu, szefową biura Inside Outside opracowującego krajobraz i wnętrza dla większości projektów OMA.
Koolhaas ma wiktoriański segment w północnym Londynie, mieszkanie w Rotterdamie i mieszkanie w Amsterdamie, nie zagrzewa jednak nigdzie miejsca na dłużej. Z 365 dni w roku Rem ponad 300 dni jest w podróży. Większość życia spędza więc w samolotach, hotelach i na lotniskach.
W roku 2008 Koolhaas jeździł czarnym BMW 840 z roku 1998, który kupił przez Internet (pojemność silnika 4.4 litra, prędkość max. około 250 km/h)]
Dziś (niemal 40 lat od założenia biura) Koolhaas ma ogromny wpływ na światowy praktyczny i teoretyczny strumień architektury. Doświadczenie dziennikarskie i scenopisarskie, jego ciekawość świata, ciągłe poszukiwanie i pęd do analizowania wszystkiego co się da są podstawą procesu pracy Koolhaasa i biura OMA. Takie podejście czyni go ważnym myślicielem i architektem.
Kiedy Koolhaas w roku 2000 zdobył Nagrodę Pritzkera (uznawaną za architektonicznego Nobla) The New York Times nazwał go „najbardziej wpływowym architektem swojego pokolenia”. Wielu wymienia go też jako najinteligentniejszego.
Nie byłem
architektem od początku, to ważne. Zaczynałem jako dziennikarz. Istnieje
konflikt między motywacją dziennikarza, którą jest zrozumienie rzeczy i
motywacją architekta, którą jest zmienianie rzeczy.
Rem Koolhaas
W Holandii architekci
mówią o nim z niemal taką czcią, jak w Polsce mówiono o papieżu, kiedy był nim Polak. Poczynając od lat 90-tych Koolhaas rozsławił holenderską architekturę na cały świat. Pomógł uczynić
ją jednym z holenderskich towarów eksportowych, czy dóbr narodowych. Zapoczątkował
nurt Super Dutch, który w wydaniu jego uczniów chociażby z MVRDV i BIG awansował do Hyper Dutch. Dzięki OMA i pracowniom założonym
przez jej byłych pracowników do miast holenderskich wciąż napływają młodzi
architekci i studenci architektury z całego świata, aby odbyć tam praktykę i
zdobyć cenne doświadczenie, a także zobaczyć to, co zbudowali u siebie
Holendrzy.
Główna siedziba Office for Metropolitan Architecture znajduje się w typowym biurowcu, w pobliżu dworca centralnego w Rotterdamie. Jak opowiadają jego pracownicy - w biurze panuje atmosfera, w której ludzie inspirują się nawzajem.
Główna siedziba Office for Metropolitan Architecture znajduje się w typowym biurowcu, w pobliżu dworca centralnego w Rotterdamie. Jak opowiadają jego pracownicy - w biurze panuje atmosfera, w której ludzie inspirują się nawzajem.
Rem Koolhaas studiując w
latach 70-tych w Nowym Jorku odwiedził sławną Fabrykę Andy Warhola. Być może
jego pracownia działa po części na podobnych zasadach jak atelier papieża
popartu.
Rem jest czarodziejem pod względem jakości pracy i myślenia, które jest w stanie uzyskać od swoich ludzi.
Rem jest czarodziejem pod względem jakości pracy i myślenia, które jest w stanie uzyskać od swoich ludzi.
Amale Andraos (w OMA od 1999)
AMO
W późnych latach 90-tych powstała siostrzana do OMA firma AMO, zajmująca się zastosowaniem myślenia architektonicznego do niearchitektonicznych zagadnień, warstwą medialną działalności biura, w tym opracowywaniem wydawnictw, organizacją wystaw, stronami internetowymi, kampaniami marketingowymi, grafiką - słowem szeroko pojętą komunikacją wizualną. AMO zajęła miejsce i przejęła obowiązki wcześniej utworzonej przez Koolhaasa (1978) niezależnej struktury - Groszstadt Foundation, odpowiedzialnej za organizację wystaw i publikacje.
Wpływ OMA
Możemy sobie uświadomić
siłę wpływu Koolhaasa biorąc pod uwagę, że od jakiegoś czasu (od początku XX wiek)
przełomy czy zwroty w architekturze mają wpierw miejsce w słowach. Przykładami
tego są opublikowane książki - manifesty pisane przez architektów praktyków, w
tym Le Corbusiera (Vers une architecture), Aldo Rossiego (Archittetura de la
citta) czy Roberta Venturiego i Denise Scott Brown (Complexity and
contradiction in architecture czy Learning from Las Vegas). Wyraźnie widać, że następnym
który zapisze się w dziejach teorii architektury jest właśnie Koolhaas.
Bjarke Ingels
Wydana w roku 1995 „S,M,L,XL” - 1346 stronicowa księga sumująca doświadczenia, idee, spekulacje i dotychczasowe dokonania biura OMA jest ulubioną książką architektoniczną niezliczonych młodych architektów dookoła globu.W Holandii każde, nawet najmniejsze dwuosobowe biuro, które ledwo coś zaczęło budować już myśli o wydaniu książki, w której zaprezentowałoby swoje projekty.
On jest zdecydowanie Le Corbusierem naszych
czasów.
Bjarke Ingels
Wydana w roku 1995 „S,M,L,XL” - 1346 stronicowa księga sumująca doświadczenia, idee, spekulacje i dotychczasowe dokonania biura OMA jest ulubioną książką architektoniczną niezliczonych młodych architektów dookoła globu.W Holandii każde, nawet najmniejsze dwuosobowe biuro, które ledwo coś zaczęło budować już myśli o wydaniu książki, w której zaprezentowałoby swoje projekty.
Cechy charakterystyczne
Podejście OMA na przestrzeni lat wydaje się zmienne jak w kalejdoskopie i przez to niedefiniowalne. Można jednak mówić o pewnych charakterystycznych cechach działalności biura:
Architekci przekopują jego książki w poszukiwaniu
pomysłów; studenci na całym świecie próbują go naśladować. Jego atrakcyjność
leży częściowo w zdolności do zaskakiwania. Odmiennie do innych architektów
jego klasy, takich jak Frank Gehry czy Zaha Hadid, którzy ciągle pielęgnują
swoje charakterystyczne style, Koolhaas pracuje trochę jak artysta konceptualny
z pozornie niekończącym się zasobem pomysłów.
Nicolai Ouroussoff
Podejście OMA na przestrzeni lat wydaje się zmienne jak w kalejdoskopie i przez to niedefiniowalne. Można jednak mówić o pewnych charakterystycznych cechach działalności biura:
- Stawianie podejścia ponad stylem;
- Praca z diagramem budynku – ustalenie podstawowych
komponentów struktury i sposobów w jakie dają się razem złożyć; znalezienie
optymalnego sposobu, zbudowanie tego
rozwiązania. Jest to metoda
analityczna, której wynikiem są czasami niezgrabne, ale zawsze wzbudzające
sensacje budynki. Podejście takie odrzuca ścieżkę rozpoznawalnego stylu, którą
podąża wielu innych uznanych architektów.
- Dogmatyczne przekonanie, że fizyczny, trójwymiarowy model jest najlepszym sposobem reprezentacji budynku.
- Sprawdzanie każdej możliwej opcji, podążanie każdą możliwą drogą.
- Sprawdzanie każdej możliwej opcji, podążanie każdą możliwą drogą.
OMA to środowisko, w którym żaden pomysł, nieważne jak
dziwaczny, nie jest bagatelizowany, i w którym każda kluczowa decyzja 'jest
odwlekana tak długo jak to tylko możliwe, ponieważ oznacza ona utratę
pozostałych możliwości.' W OMA 'jedynie pewne jest to, że nie ma pewności i nie
można być pewnym nawet tego' mówi Matthias Hollwich.
- Ewolucyjne podejście do
idei.
- Wymyślanie /
wynajdywanie rzeczy na nowo. Odświeżające
spojrzenie na rzeczy, które pozwala utrzymywać się w centrum wydarzeń.
Nasza architektura jest na wskroś krytyczna, ponieważ każdy temat, każda kwestia, każda ambicja jest analizowana i umieszczana niejako na stole operacyjnym, gdzie patrzymy jak możemy zaprojektować te rzeczy w nowy sposób, lub jak możemy stworzyć nowe relacje, albo jak możemy zorganizować składniki, tak aby nadać im inną wartość. I próbujemy robić to ze wszystkim.
Rem Koolhaas
- Z jednej strony wiara w
ważność poszukiwań formalnych, z drugiej podejście do projektu w kategoriach
problemów programowych i strukturalnych wymagających rozwiązania.
- Skupienie się bardziej
na tym jak budynek działa niż jak wygląda - piękno, jako produkt uboczny
procesu projektowego, nie cel sam w sobie.
Jeżeli patrzymy na
budynki Franka Gehry’ego, czy Daniela Libeskinda najważniejszą rzeczą jest jak
budynek wygląda – w przypadku budynków Koolhaasa częściej na pierwszy plan
wysuwa się pomysł, idea, czy sposób w jaki budynek działa.
- W pracy nad projektami kwestia autorstwa nie jest ważna, liczy się jakość pomysłu a nie kto na niego wpadł – równie dobrze może to być pomysł studenta na stażu jak i doświadczonego architekta. (por. z Fabryką Andy Warhola)
- Niezwykle silna obecność medialna każdej aktywności biura.
Złoty dotyk
Wielu architektów pracujących w OMA otworzyło potem własne pracownie. Istnieje już wręcz rodzaj międzynarodowej siatki biur prowadzonych z sukcesami przez byłych pracowników OMA. Odbywają tam swego rodzaju szkolenie, są formowani przez specyficzną kulturę projektowania, nasiąkają wartościami i rytmem pracy biura, po czym idą w świat i robią to, czego tam się nauczyli.
Wielu architektów pracujących w OMA otworzyło potem własne pracownie. Istnieje już wręcz rodzaj międzynarodowej siatki biur prowadzonych z sukcesami przez byłych pracowników OMA. Odbywają tam swego rodzaju szkolenie, są formowani przez specyficzną kulturę projektowania, nasiąkają wartościami i rytmem pracy biura, po czym idą w świat i robią to, czego tam się nauczyli.
Z jednej strony jest to potwierdzenie
zdolności Koolhaasa do zatrudniania właściwych ludzi, z drugiej świadczy o tym,
że do OMA trafiają najlepsi. Fenomen ten w pewnym sensie przypomina złoty dotyk
mitologicznego króla Midasa.
Tak Rem Koolhaas
wypowiedział się o odchodzących z firmy pracownikach w roku 2006, przy okazji
odłączenia się od OMA jej nowojorskiego oddziału pod kierownictwem Joshua
Prince-Ramusa. Ramus odszedł z firmy biorąc ze sobą zespół OMA New York oraz
opracowywane pod swoim nadzorem projekty OMA w Ameryce Północnej, między innymi
bibliotekę w Seattle oraz teatr w Dallas.
Dziś OMA realizuje największe i najśmielsze projekty w swojej prawie 40-to
letniej historii, ale Koolhaas coraz częściej konkuruje o zlecenia ze swoimi byłymi pracownikami. Pokazuje to niedawny konkurs na siedzibę wydawnictwa Axel Springer w Berlinie, gdzie
prace o podobnej wartości złożyły OMA, BIG i Buro Ole Scheeren.
Poniżej znajduje się
niekompletna i ciągle rosnąca lista wychowanków OMA:
1. Zaha Hadid – Zaha Hadid Architects, Londyn
Zaha Hadid |
2. Matthias Sauerbruch – Sauerbruch Hutton, Berlin
Matthias Sauerbruch |
3. Christian Rapp – RAPP + RAPP, Rotterdam
4. Mike Guyer – Gigon Guyer, Zurich
Winy Maas, Jacob van Rijs, Nathalie de Vries |
6. Willem Jan Neutelings – Neutelings Riedijk, Rotterdam
8. Christophe Cornubert – PUSH, Los Angeles
9. Luc Reuse – EVR, Gandawa
10. Yushi Uehara – ZERODEGREE ARCHITECTURE, Amsterdam
11. Laurinda Spear – Arquitectonica, Miami / Nowy Jork / Los Angeles / Sao Paulo / Lima / Szanghaj / Manila
12. Ruurd Roorda, Klaas Kingma – Kingma Roorda Architecten, Rotterdam
13. Sarah Whiting, Ron Witte – WW Architecture, Houston
14. Kees Christiaanse – KCAP, Rotterdam
Rients Dijkstra |
16. Farshid Moussavi + Alejandro Zaera Polo = FOA, Londyn (partnerzy oddzielili się tworząc dwa nowe biura)
Farshid Moussavi |
Alejandro Zaera Polo |
17. Xaveer de Geyter - XGDA, Bruksela
19. Amale Andraos, Dan Wood – Work Aarchitecture Company, Nowy Jork
20. Fernando Romero – FR-EE, Meksyk, Nowy Jork
22. John McMorrough – studioAPT,
23. Jeanne Gang – Studio GANG, Chicago
24. Markus Schaefer – Hosoya Schaefer Architects, Zurich
25. Wayne Congar – LabRAD,
26. Patrick O. Delouwere, Bart Eijking – Eijkingdelouwere, Londyn
27. Hunter Tura – Bruce Mau Design, Toronto
28. Galia Solomonoff – SAS, Nowy Jork
29. Kate Orff – Scape, Nowy Jork
30. Hilary Sample – MOS, Nowy Jork
31. Will Prince – PARC, Nowy Jork
32. Alexander d’Hooghe – ORG, Boston / Bruksela
33. Minsuk Cho – Mass Studies, Seul
34. Juliette Bekkering – Bekkering Adams, Rotterdam
37. Bjarke Ingels - PLOT, BIG Kopenhaga /
Nowy Jork
45. Michał Gdak – GDAK, Wrocław / Kielce
Michał Gdak |
46. Bartosz Haduch – NArchitekTURA, Kraków
47. Marcin Iwaszkiewicz – PIG Architekci, Warszawa
Świetny wpis. Będę na pewno tu częściej.
OdpowiedzUsuń