poniżej list, który napisałem do SARPu o. Szczecin w styczniu 2013, w odpowiedzi na ich poszukiwania nowych pomysłów na Westival:
Drodzy Państwo,
poniżej
wypisałem kilka myśli związanych z Westivalem; część z nich dotyczy
punktów festiwalu, które były do tej pory i są okej (warsztaty - jak
ostatnio prowadzone przez gościa zagranicznego i miejscowych
architektów, czy projekcje filmów), inne są pomysłami
nowymi tutaj - ale podpatrzonymi gdzie indziej - jak np. konkursy
towarzyszące festiwalowi architektury - chociażby we Wrocławiu (DOFA);
POMYSŁY NA FESTIWAL ARCHITEKTURY W SZCZECINIE
-
Kurator – co roku inny (np. uznany
architekt) – wzorem biennale w Wenecji;
co roku inny charakter, inny pomysł na festiwal; samo ogłoszenie kto
będzie odpowiedzialny za imprezę w danym roku może być wydarzeniem;
-
Międzynarodowi goście / goście z kraju – wykłady, wystawy, prezentacje; wspólne
warsztaty dla studentów z całej Polski; (tak jak w 2012)
Szansa w tym roku : nowa filharmonia może umieścić Szczecin na mapie architektury europejskiej a może nawet i światowej; w
tym roku kończone będą filharmonia i centrum przełomy – należy
koniecznie zaprosić autorów tych projektów : architektów Barozzi – Veiga
oraz Roberta Koniecznego – aby przeprowadzili warsztaty i dali wykłady –
zaprezentowali swoje prace w formie wystaw;
- Dni
otwarte w ciekawych pracowniach architektonicznych;
- Dni
otwarte na wydziale architektury (otwarte wykłady, wystawy projektów
studenckich, publiczne prezentacje)
Ogólne
większe zaangażowanie wydziału architektury ZUT;
- Konkurs / nagroda – np. DOFA (dolnośląski
festiwal architektury) ma 4 wystawy konkursowe: Przyjazna Przestrzeń Publiczna,
Wnętrze & Dizajn, Superwizja, Honorowa Nagroda SARP Wrocław;
Konkursy
mogą mieć zasięg lokalny a także ogólnopolski – później takie wystawy mogą
podróżować po różnych miastach (jak wystawa po imprezie ‘Młodzi do Łodzi’)
-
Projekcje filmów o architekturze – to co było do tej pory – ale być może we
współpracy z jakimś kinem;
-
Zaangażowanie centrów handlowych – np. wystawa projektów w Galerii Kaskada czy
w Galaxy;
-
Większe nagłośnienie festiwalu w mediach – TV, radio, gazety – też w prasie
fachowej o zasięgu krajowym;
- ‘Otwarte
Drzwi’ – wycieczki po budynkach z autorami ich projektów – architektami;
-
Konkurs na pawilon – tani, szybki w budowie – budowa pawilonu, w nim wystawy /
prezentacje; potrzebny sponsor;
-
Współpraca Miasta – rozstrzygnięcie konkursu organizowanego przez miasto w
dniach festiwalu;
-
Interesujące wydawnictwo festiwalowe – książka wydana z okazji festiwalu – nie
koniecznie zawierająca jego program itp., tylko promująca architekturę i
architektów Szczecina; coś co
zainteresowałoby czytelników w Polsce – jak ‘Źle urodzone’ Filipa Springera
(bestseller) czy ‘Warszawa niezaistniała’ Jarosława Trybusia;
- Promowanie
architektury; Architektura, jako produkt; Promowanie miasta architekturą;
Szczecin może stać się polskim Rotterdamem, czy Wenecją; Szczecin polską stolicą architektury;
dobrze wyraża tą myśl poniższy fragment wypowiedzi Piotra Hofmana:
Należy z architektury zrobić
towar, powiem bez mała "przedmiot pożądania". Wykreować w Szczecinie
modę na sztukę przez duże "S" i architekturę przez duże
"A". Dać jasny sygnał, że architektura jest ważna. Włączyć w promocje
architektury ZUT w sensie praktycznym. Pozwolić na start w zawodzie świeżo
upieczonym architektom, zorganizować warsztaty studenckie w celu wariantowego
przedstawienia miasta naszych marzeń. Nagradzać inwestorów za budynki
innowacyjne i proekologiczne, chociażby obniżając w zamian cenę zbywanych
nieruchomości. Pomóc inwestorom w promocji ich budynków (mieszkalnych,
biurowych) poprzez wykorzystanie olbrzymiej maszyny promocyjnej miasta.
Piotr Hofman – fragment artykułu o kamienicy
po Barbarze / w Wyborcza Szczecin
mam
nadzieję, że będzie to inspirujące; jest coraz więcej ludzi chcących
pomóc w organizacji Westiwalu - i nic nie stoi na przeszkodzie, żeby z roku na rok była
to impreza co raz lepsza i na co raz wyższym poziomie;
z poważaniem